Linki: o artyście

Ignacy Czwartos, A. D. 1999

Kończy się powoli XX wiek. Jego sztuka odarta została z sacrum. Cywilizacja, nauka, uśmierciły religijny wymiar istnienia, również w przestrzeni malarstwa.
To, z czym zmaga się Ignacy Czwartos, można określić wyniszczeniem świata, swoistym kenosis. Malarz dąży do sztuki esencjonalnej i czystej, poza obszarem sacrum. Jego obrazy są wolne od elementów dekoracyjnych i od zbytecznego komentarza.
W „lustrze” odbijają się esencje, byty zredukowane, formy wyizolowane z kontekstów – pierwotne, archaiczne. Nieraz wydaje się to pograniczem jakiejś magii, dialogiem z żywiołami skamieniałymi w kształt. Rezygnacja z nadmiaru jest ucieczką wyobraźni artysty ze świata pozorów, z rzeczywistości zakłamanej polifonicznym szumem, informacyjnym chaosem. Formy, symbole – mniej lub bardziej odniesione do człowieka – oddychają na płótnie, są świadectwem, że byliśmy na Ziemi. Są próbą wejścia w przezroczystość, w ciszę.

Andrzej Ogrodowczyk
tekst do katalogu towarzyszący wystawie w Otwartej Pracowni A.D.1999 (1999)

Strona główna » Archiwum » Wystawy » 1999 » Ignacy Czwartos, „A.D. 1999”, 19.03.1999