link: o artyście

Zawieszenie (tekst drugi)

Tematem ostatnich moich prac są góry traktowane pojęciowo. Prace powstają w seriach lub w tryptykach, są realizacjami wieloobrazowymi. Pojęcie Góry jako idei rozdzielam na problemy i pod tym kątem maluję określone zestawy obrazów. O jednej, absolutnej Górze można powiedzieć na różne sposoby w zależności od postawionego problemu, który staje się drogą prowadzącą na szczyt tej wybranej Góry. Różne jest też doświadczenie malowania, w zależności od postawionego problemu, podczas którego następuje zróżnicowanie w myśleniu o strukturze języka malarskiego. Przy zmianie wytycznych prowadzących do celu jakim jest zdobycie Góry, czyli zamknięcie wypowiedzi malarskiej ogarniającej zadany problem, pojawia się tzw. element dodatkowy w malarstwie (ten sam, o którym pisał K. Malewicz w swoich teoriach dotyczących rozwoju i zmian form w sztuce). Ten element dodatkowy to w moim przypadku inne spojrzenie na Górę poprzez zmianę problemowego oświetlenia czyli zmianę mojej pozycji względem tej absolutnej i niezmiennej Góry, która jawi się jako miejsce święte, a wspinaczka na nią staje się doświadczeniem w zdobywaniu jej tajemnicy. Doświadczenie wspinania się i związany z tym wysiłek jest warunkiem wstępnym do zdobycia tajemnicy, jednak w ostateczności to nie samo wspinanie o tym decyduje lecz łaska jakiej udziela Góra.

Zawieszenie jest zawsze związane z drogą, jest stanem sugerującym zatrzymanie wszelkiego ruchu ale ruch jest nieunikniony, bo wszystko jest w ruchu, zawieszenie może być tylko stanem konstatacji i trwogi, a także oczekiwania na pomyślność dalszego jej biegu, dotarcia do właściwego przystanku we właściwym czasie. Zawieszenie jest stanem oczekiwania na łaskę gdy jest się w trudnej drodze, jest ono z pewnością stanem, w którym znalazł się biblijny Jakub, gdy walczył z Aniołem o błogosławieństwo wolności, by Bóg obdarzył go tą łaską. Przy okazji, warto zaznaczyć, że ten temat bardzo często i chętnie podejmowany był przez różnych artystów na przestrzeni wieków (Rembrandt, Delacroix, Gauguin,.). Zawieszenie jest stanem, który towarzyszy grze o najwyższą stawkę, o wolność duchową człowieka. Jest to stan wyjęty z drogi, na tej duchowej drodze znajduje się właśnie malarz. Zawieszenie jest stanem pewnego punktu tej drogi, a punkt tego zawieszenia jako otwarty na definicje, posiada właściwość polaryzującą odmienne stanowiska w kwestii drogi i jest, przynajmniej na chwilę, skrzyżowaniem dla wielu dróg, chociaż sam przynależy tylko do jednej z nich. Zawieszenie jako skrzyżowanie, jest tym momentem w ruchu, który jest wspólny dla wszystkich lub dla wielu dróg, a przynajmniej dla wszystkich tych, które ja przemierzam, jest więc stanem, który zdarza się na osobnej drodze oraz, jak ma to miejsce na wystawie, jest stanem wspólnym dla wielu dróg, momentem spotkania tych dróg, punktem przechodzenia od pojedynczości do wielości i na odwrót. Zawieszenie jest paradoksem w ruchu, który pokazuje, że wszystko jest możliwe, i dobre i złe, stąd trwoga i oczekiwanie, zawieszenie wiary i łaska wiary, wiary w sens drogi. Zawieszenie to również pewna forma, jest to rodzaj osobnej i osobistej zwrotnicy, na której pojawia się jeden sens wędrujący wieloma drogami.

Analizując serie moich obrazów górskich zauważam pojawiającą się w nich tendencję sensualistyczną, która wynika z usilnych prób pokazania sensu obecnego w poszczególnych przypadkach Gór. Futuro-góra, Pra-góra (Wędrowny sokół), Meta-góra (Kapadocja) oraz Żywioło-góra (Góra Przemienienia) to malarskie realizacje obrazów, które zostały zbudowane jako odpowiedź na problem czasu i przestrzeni oraz krążących w nich żywiołów, obecnych także w tkance moich obrazów. Czas przyszły, czas przeszły, przekraczanie lub przemienianie teraźniejszej czasoprzestrzeni, przemieszczanie się pomiędzy tymi obszarami i konstatowanie w zawieszeniu tego ruchu, stanowi sens moich ostatnich działań w malarskiej materii. Obrazy nieco wcześniejsze, w których występuje to myślenie, a także myślenie o strukturze kamienia jako o czymś co jest istotowe dla Gór, to tryptyk ze Statkami, czyli Prometej Epimetej oraz Crystal Serenity. W obrazach tych żywioł wody i ziemi przenikają się w strukturze kamiennej mozaiki bizantyjskiej, która jako tafla wody dla Statków jest równocześnie zwierciadłem dla Gór. Tak właśnie, równolegle z tymi Statkami powstawała Futuro-góra, jako pierwsza w szeregu moich Gór. Także tutaj przejście pomiędzy żywiołami i twórczymi obszarami odbywa się w zawieszeniu.

Jacek Dłużewski (maj 2012)

Strona główna » Archiwum » Wystawy » 2012 » Jacek Dłużewski, „Zawieszenie”, 11.05.2012