Mikołaj Małek

Refren

Nocą też stoją, spiętrzone niczym konstruktywistyczne instalacje, obiekty o dziwnym rodowodzie. W ciepłym deszczu, który powinien je wszystkie rozpuścić, ale przecież nie może, te kolumny poskładanych jak w fabryce czystych i sterylnych produktów stoją surowe, nieporuszone. Czas płynie. A one wciąż tkwią. Patrzę na nie i dociera do mnie ten ogromny potencjał, który jest ich niemal immanentną częścią, jakby w nich zapisany był dzień skończony, ale i ten, który się z pewnością zacznie. Same w sobie jednak pozbawione są sensu, choć ich konstrukcje są bardzo logiczne.

Duszna atmosfera, kształty wyłaniające się z mroku, sztywne konstrukcje. Nogi, ręce, krzesła, stoły. Rytm. Jest coś obsesyjnego w ciągłym powtarzaniu tych samych czynności, motywów, w rytmicznym wystukiwaniu taktu. Pospolite przedmioty towarzyszące codzienności zostały zatrzymane w bezruchu, skumulowane. Osadzone w stabilnym podłożu, niepokoją możliwością zniszczenia ciągów struktur. Obrazy dominują, zawłaszczając przestrzeń. Jest w nich rezygnacja, zastygnięcie, bezwład. Jest obłęd wynikający z nocy, z nieobecności człowieka. Powtarzany natrętnie refren męczy nieustannym przymusem. Rytualne wyliczenia zdają się być bezskuteczną próbą odwrócenia czającego się niebezpieczeństwa. Zwielokrotnione części ciała wypełniają kadry. Ręce wyciągnięte w górę zastygły w niezrozumiałym geście. Splecione nogi tworzą nienaturalny układ. Wyzbyty złudzeń świat zdaje się wyłaniać z wycofania, zamknięcia w sobie, niedostosowania.

Nocą też stoją, spiętrzone niczym konstruktywistyczne instalacje,

Kurator: Karolina Bujnowicz
Otwarta Pracownia: 9 kwietnia – 30 kwietnia 2010

—–

Mikołaj Małek, ur. w 1983 r. w Brwinowie, malarstwo studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz na Uniwersytecie w Porto. W 2009 roku uzyskał dyplom w pracowni prof. Leszka Misiaka. Nagrodzony medalem rektora ASP. Mieszka i pracuje w Krakowie.

Strona główna » Archiwum » Wystawy » 2010 » Mikołaj Małek, „Refren”, 09.04.2010